Forum moja liga żużlowa Strona Główna moja liga żużlowa
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejki Ekstraligi:
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum moja liga żużlowa Strona Główna -> Brindel Extraliga 2011-2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:36, 03 Sie 2011    Temat postu: Kolejki Ekstraligi:

52 rundy sezonu zasadniczego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:49, 03 Sie 2011    Temat postu:

1 Kolejka - 1,2 sierpnia

W.M.K.P. - Kul 2:1 (0:1) - Raklewski 67, Piskorski 85 - Sava 33
Hulta - Gigantos 0:2 (0:1) - Lernoskytter 15, R. Jaroszewski 75
Credo - San 0:0
Żywiec - Momentos 0:1 (0:1) - Arte 16
Avarell - Tellez 1:1 (1:1) - Razzini 7 - C. Serwer 14k
Supper - Beller 2:0 (1:0) - Józefiak 44, Macharski 83
Komerdal - Vit 2:2 (2:0) - Andre 5, Rortoresta 36 - Turczyński 76, Sev 88

1. Gigantos (B) 3 2-0
- Supper (P) 3 2-0
3. W.M.K.P. 3 2-1
4. Momentos 3 1-0
5. Komerdal 1 2-2
- Vit 1 2-2
7. Avarell 1 1-1
- Tellez 1 1-1
9. Credo 1 0-0
- San 1 0-0
11. Kul 0 1-2
12. Żywiec 0 0-1
13. Beller (M) 0 0-2
- Hulta (B) 0 0-2

Jedenastka kolejki:

Wiser (Credo)
--------------------
Z. Majewski (Supper)
Witczewski (Credo)
Krawiec (W.M.K.P.)
Majtel (Momentos)
---------------------
Croudin (Supper)
R. Jaroszewski (Gigantos)
Bakuń (W.M.K.P.)
Ranierczyk (Vit)
---------------------
Arte (Momentos)
Raklewski (W.M.K.P.)

Mecz kolejki: Komerdal - Vit 2:2
Gol kolejki: Macharski (Supper)
Niespodzianka kolejki: Supper - Beller 2:0
Zawodnik kolejki: Maciej Witczewski (Credo)

Pierwsza kolejka nowych rozgrywek Ekstraligi trzeba przyznać była dość ciekawa. Na plan pierwszy wysuwał się oczywiście obiekt Mangera i mecz aktualnego zdobywcy Pucharu Titiru Supperu z mistrzem z Belleru. Gospodarze w pełni zrehabilitowali się za niedawne potknięcie w Superpucharze i ograli obrońców tytułu 2:0. Pierwszego gola tuż przed przerwą zdobył Marek Józefiak, który wykorzystał niezdecydowanie obrony Więziennych i pokonał Franszczaka. Drugą bramkę na 7 minut przed końcowym gwizdkiem, bardzo ładnym plasowanym strzałem zdobył pomocnik Jacek Macharski. Supper jest więc liderem po pierwszej rundzie, choć zajmuje tę lokatę ex aequo z beniaminkiem z Gigantosu. Gusia w spotkaniu dwóch drużyn powracających do ekstraligi bez większych kłopotów ograła na wyjeździe Hultę. Gole zdobywali Hevi Lernoskytter oraz Robert Jaroszewski i zgodnie z oczekiwaniami to Gigantos okazał sie być drużyną lepszą, co zresztą było widoczne już w tabeli 2 ligi w ubiegłym sezonie. Szlagierowo zapowiadało się także spotkanie na Nec gdzie miejscowe Credo już bez Pawła Turczyńskiego podejmowało San już bez Common Savy. Ostatecznie mecz bardzo rozczarował a rozpaczliwie broniące się Credo uratowało bezbramkowy remis, głównie za sprawą fantastycznej postawy Waldemara Wisera oraz Macieja Witczewskiego. W meczu otwarcia zaś górą okazali się zawodnicy stołecznego W.M.K.P., którzy za sprawą znakomitej drugiej połowy wygrali z Kulem 2:1. Rywale prowadzili do przerwy po golu Common Savy, który znakomicie wprowadził się do tej drużyny, lecz w drugiej połowie duet Raklewski - Piskorski przesądził losy spotkania. Warto dodać, że w spotkaniu tym bardzo poważnej, wykluczającej go być może aż do końca rundy, kontuzji doznał Jacek Wierzbiński. Wielkie problemy miał Vit, który w samiuteńkiej końcówce uratował punkt w starciu z przeciętnym Komerdalem. Gospodarze wygrywali 2:0 po golach Andre oraz niedawnego gracza Vitu, Rortoresty. W drugiej połowie jednak gole Turczyńskiego oraz Seva zapewniły Herbacianym remisową inaugurację. Niespodzianką można nazwać domową porażkę Żywca z Momentosem, po golu Lopu Arte. Górzyści zgodnie z oczekiwaniami zawiedli, i w tym sezonie chyba nie ma co liczyć na ich nagłe przebudzenie. Arte po raz kolejny udowodnił, że w barwach Walecznych czuje się wyśmienicie. W ostatnim meczu tej rundy, takim najmniej nazwijmy to medialnym, Avarell zremisował 1:1 z Tellezem, po golach zdobytych już na samym początku spotkania.

Ekstraliga rozpoczęła więc całkiem przyzwoicie, ten sezon może być naprawdę ciekawy, i może wreszcie skończy się totalna dominacja niektórych drużyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:07, 06 Sie 2011    Temat postu:

2 Kolejka - 5,6 sierpnia

Kul - Beller 1:0 (1:0) - Wlardoń 22
Tellez - Supper 2:2 (2:1) - Łowiński 5, Bronikowski 19 - Józefiak 25, Martinis 71
Vit - Avarell 1:1 (0:1) - Spletko 83 - Vladish 35k
Momentos - Komerdal 1:3 (0:2) - Majhart 70sam - Koszulkowski 2, Rortoresta 31, R. Wleparło 86k
San - Żywiec 1:0 (0:0) - Żitkeck 89
Gigantos - Credo 0:0
W.M.K.P. - Hulta 2:0 (2:0) - Piskorski 17, Raklewski 44

1. W.M.K.P. 6 4-1
2. Komerdal 4 5-3
3. Supper (P) 4 4-2
4. Gigantos (B) 4 2-0
5. San 4 1-0
6. Kul 3 2-2
7. Momentos 3 2-3
8. Vit 2 3-3
- Tellez 2 3-3
---------------------------
10. Avarell 2 2-2
11. Credo 2 0-0
---------------------------
12. Żywiec 0 0-2
---------------------------
13. Beller (M) 0 0-3
14. Hulta (B) 0 0-4

Jedenastka kolejki:

Całkowity (Żywiec)
--------------------------
Łoś (Kul)
Dżevi (Kul)
Zema (Gigantos)
S. Wiktorski (San)
--------------------------
Mantiller (Komerdal)
Żitkeck (San)
Wlardoń (Kul)
Mariejev (W.M.K.P.)
--------------------------
Piskorski (W.M.K.P.)
Spletko (Vit)

Mecz kolejki: Vit - Avarell 1:1
Gol kolejki: Raklewski (W.M.K.P.)
Niespodzianka kolejki: Kul - Beller 1:0
Zawodnik kolejki: Blascek Żitkeck (San)

2 kolejka Brindel Ekstraligi odbyła się na przełomie dwóch dni, w piątek oraz sobotę. W piątek rozegrano dwa mecze, a pierwszym z nich był jeden ze szlagierów tej rundy spotkań mecz Kulu z Bellerem. W pierwszej rundzie obie te drużyny przegrały swoje spotkania, dlatego teraz obie chciały odwrócić tę złą kartę. Udało się to gospodarzom grającym już bez poważnie kontuzjowanego Jacka Wierzbińskiego. Kul znakomicie ustawiony przez Jacka Ranczyka, przeciwstawił się ofensywnie Więziennych, a na dodatek raz skutecznie ukłuł. Egzekutorem okazał się Maciej Wlardoń, którego próba wrzutki w pole karnego nieoczekiwanie przyniosła bramkę. Po tej porażce Beller zamyka tabelę, ale jako że to początek sezonu to raczej nie ma jeszcze powodów do niepokoju. W drugim piątkowym meczu punkty dość nieoczekiwanie stracił pogromca WKS Beller z pierwszej kolejki, a więc Supper. Aktualni zdobywcy Pucharu Titiru, przegrywali po 19 minutach w Tellezie już 2:0 po trafieniach Łowińskiego i nowego zawodnika Oskarów, Tomasza Bronikowskiego. Jednak jeszcze w pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Marek Józefiak, a w drugiej części remis uratował niezawodny Martinis. Następnego dnia wielkie problemy z Żywcem miał wicemistrz Titiru San, który zwyciężył dopiero w 89 minucie za sprawą nowego zawodnika Blascka Żitkecka. Górzyści podobnie jak Beller przegrali więc drugi mecz w sezonie i zajmują również miejsce na samym dole stawki. Trzecią drużyną, która póki co ma na koncie dwie porażki jest beniaminek z Hulty, który przegrał w stolicy z W.M.K.P. Podobnie jak w pierwszej kolejce gole dla Zielonych zdobywali Paweł Piskorski oraz Zbigniew Raklewski. Po tej wygranej W.M.K.P. awansowało na pozycję lidera Ekstraligi i jako jedyny zespół ma komplet punktów. Kompletu nie ma już Gigantos, zwycięzca z Hulty z pierwszej kolejki, tym razem zremisował na swoim terenie z Credo 0:0. Dla Credończyków jest to drugi remis w tym samym stosunku, można więc stwierdzić, że mecze tej drużyny do najbardziej fascynujących nie należą. Przegrał za to Momentos, kolejna z drużyn, które cieszyły się ze zwycięstwa w pierwszej rundzie. Waleczni nie mieli nic do powiedzenia w starciu z Komerdalem przed swoją publicznością, i dali sobie zaaplikować aż trzy gole. Na dodatek honorowego gola dla Momentosu zdobył nie zawodnik tej drużyny, a swoją wyjątkową niefrasobliwością obrońca rywali Namolles Majhart. W ostatnim meczu tej rundy Vit bardzo szczęśliwie zremisował z Avarellem. Goście prowadzili po karnym sktuecznie wyegzekwowanym przez Vladisha. Wyrównanie nastąpiło dopiero na siedem minut przed końcem dzięki kąśliwemu strzałowi Ziggy'iego Spletko.

Na tą chwilę ciężko więc jeszcze jednoznacznie coś powiedzieć o poziomie poszczególnych ekip, wydaję się, że może to być jeden z najbardziej wyrównanych sezonów od lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:25, 10 Sie 2011    Temat postu:

3 Kolejka - 9 sierpnia

Hulta - Kul 0:1 (0:1) - Nebber 6
Credo - W.M.K.P. 1:1 (1:0) - Rosejcarter 24 - Raklewski 79
Żywiec - Gigantos 2:1 (2:0) - Zakorri 2, Veneratur 39 - Lernoskytter 71
Komerdal - San 0:3 (0:1) - Akorski 22, P. Budniak 83 i 87
Avarell - Momentos 1:2 (0:1) - Ljeema 90 - Arte 19, Roswelis 88
Supper - Vit 2:2 (2:2) - Paco 3, Dżemoński 10 - Sev 25, Pedez 31
Beller - Tellez 3:0 (2:0) - Gręczyński 20, 31 i 73

1. San 7 4-0
2. W.M.K.P. 7 5-2
3. Kul 6 3-2
4. Momentos 6 4-4
5. Supper (P) 5 6-4
6. Gigantos (B) 4 3-2
7. Komerdal 4 5-6
8. Vit 3 5-5
-------------------------
9. Beller (M) 3 3-3
10. Credo 3 1-1
11. Żywiec 3 2-3
-------------------------
12. Avarell 2 3-4
-------------------------
13. Tellez 2 3-6
14. Hulta (B) 0 0-5

Jedenastka kolejki:

Świątkowski (Kul)
-----------------------
Łoś (Kul)
Wiśniewski (Beller)
Sasha (Momentos)
W. Wleparło (Żywiec)
-----------------------
Closseppe (Momentos)
Zakorri (Żywiec)
Mosać (Beller)
P. Budniak (San)
-----------------------
Gręczyński (Beller)
Roswelis (Momentos)

Mecz kolejki: Avarell - Momentos 1:2
Gol kolejki: Dżemoński (Supper)
Niespodzianka kolejki: Avarell - Momentos 1:2
Zawodnik kolejki: Maciej Gręczyński (Beller)

A więc już 3 kolejki Ekstraligi za nami, jak do tej pory ciężko wskazać jednoznacznie faworyta rozgrywek 2011-2012. Liderem po tej rundzie spotkań jest San, który bez większych kłopotów zdobył Ejdżer, arenę Komerdalu. Dwie bramki w końcówce Pawła Budniaka przesądziły o ich końcowym sukcesie bowiem wcześniej przy stanie 0:1, Kolorowi groźnie atakowali. Dotychczasowy lider ze stolicy, zremisował 1:1 na obiekcie Credo, za sprawą bramki Zibiego Raklewskiego, w końcowym fragmencie spotkania. W.M.K.P. tak jak i San mają więc po 7 punktów, ale liderami są jednak gracze Sanu przez lepszy bilans bramkowy. Na trzecim miejscu usadowił się Kul, który za sprawą trafienia już w początkowej fazie meczu Vito Nebbera, zwyciężył z Hultą, powodując trzecią z rzędu porażkę beniaminka. Bliżej sukcesu był drugi z beniaminków a mianowicie Gigantos, który do ostatniej minuty meczu w Żywcu walczył z gospodarzami o remis. Górzyści szybko objęli prowadzenie 2:0, ale w drugiej części gry niezawodny Lernoskytter zmniejszył rozmiary prowadzenia rywali. Ostatecznie Gusi nie udało się doprowadzić do wyrównania i to Górzyści mogą się cieszyć z pierwszych w tych rozgrywkach punktów. Bardzo ciekawe było spotkanie na Daltons gdzie Avarell podejmował Walecznych z Momentosu. Goście prowadzili po golu Lopu Arte, ale gospodarze nie dawali za wygraną. Ich ciągłe ataki nie przyniosły jednak im zdobyczy bramkowej, a drugie trafienie Momentosu a mianowicie Roswelisa. Czasu było już mało, ale ten gol jakby podwójnie zmotywował gospodarzy, dla których w 90 minucie gola zdobył Feka Ljeema. Ostatecznie Avarell nie dał rady już wyrównać, dzięki czemu Momentos w drugim wyjazdowym meczu, odniósł drugą wygraną. Bardzo ciekawy mecz odbył się także na Mangera. Po raz kolejny Vit szybko stracił dwie bramki i musiał odrabiać stracony dystans. Gole Paco i Dżemońskiego spowodowały, że Niebiańscy już po 10 minutach prowadzili 2:0. Ostatecznie jeszcze w pierwszej połowie do wyrównania doprowadzili Ricky Sev oraz Brito Pedez, a druga połowa była już znacznie mniej atrakcyjna od pierwszej. W ostatnim meczu tej rundy wreszcie przełamał się Beller, a raczej Maciej Gręczyński, który wręcz zmasakrował rywali z Tellezu, strzelając hat-tricka. Czy ten mecz będzie przebudzeniem niemrawego jak dotąd Belleru? Zobaczymy w następnej kolejce w której to Więzienni wybiorą się na Jaroslavec do Vitu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:56, 15 Sie 2011    Temat postu:

4 Kolejka - 12, 13 sierpnia

Vit - Beller 2:1 (1:0) - Sev 16, Pedez 51 - Wojatala 87k
Momentos - Supper 1:1 (0:1) - Arte 90 - Dżemoński 32
San - Avarell 2:0 (2:0) - O. Budniak 3, P. Budniak 11
W.M.K.P. - Żywiec 1:1 (0:1) - Bakuń 54 - Żerolski 18
Hulta - Credo 1:0 (1:0) - Missauel 31
Tellez - Kul 0:3 (0:2) - Dovra 10, Cerc 25, Osamić 70
Gigantos - Komerdal 1:1 (1:1) - Lernoskytter 39 - Rortoresta 45+1

1. San 10 6-0
2. Kul 9 6-2
3. W.M.K.P. 8 6-3
4. Momentos 7 5-5
5. Supper (P) 6 7-5
6. Vit 6 7-6
7. Gigantos (B) 5 4-3
8. Komerdal 5 6-7
--------------------------
9. Żywiec 4 3-4
10. Beller (M) 3 4-5
11. Credo 3 1-2
--------------------------
12. Hulta (B) 3 1-5
--------------------------
13. Avarell 2 3-6
14. Tellez 2 3-9

Jedenastka kolejki:

Lewiński (Vit)
--------------------
Mąkowski (Żywiec)
Clevex (San)
Matecković (Vit)
Tablecki (Hulta)
---------------------
Arczykowski (Vit)
Dżemoński (Supper)
Missauel (Hulta)
Igerty (Hulta)
----------------------
Arte (Momentos)
Cerc (Kul)

Mecz kolejki: Vit - Beller 2:1
Gol kolejki: Żerolski (Żywiec)
Niespodzianka kolejki: Hulta - Credo 1:0
Zawodnik kolejki: Maciej Lewiński (Vit)

Kolejna porażka mistrzowskiego Belleru stała się faktem. W trzecim meczu wyjazdowym, Więzienni doznali trzeciej porażki. Tym razem przyszła ona na obiekcie Vitu, obiekcie 11-krotnego mistrza Titiru. Do przerwy gospodarze prowadzili po świetnej akcji Kamila Arczykowskiego zakończonej skuteczną główką Ricky'ego Seva. Po przerwie wynik podwyższył Brito Pedez i Vit był w bardzo komfortowej sytuacji. Dopiero na 4 minuty przed końcem meczu w polu karnym faulowany był Szymon Marcinkowski, a rzut karny na bramkę zamienił Mariusz Wojatala. To było jednak za mało aby tego dnia ugrać na Jaroslavec choćby punkt. Dla Vitu to dopiero pierwsze zwycięstwo w tym sezonie za to dla Belleru już trzecia porażka. Wygrywa za to liderujący San, który tym razem po bramkach braci Budniaków już w początkowej fazie meczu, zapewnił sobie wygraną nad Avarellem. Sańczycy tym razem są już samodzielnym liderem bowiem ich koledzy z pierwszego miejsca w tabeli stołeczne WMKP straciło punkty na swoim terenie, zaledwie remisując z Żywcem. Goście prowadzili po golu Kacpra Żerolskiego, ale Zieloni nie pozostali im dłużni i odpowiedzieli golem Adama Bakunia. Byli jednak za słabi tego dnia aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na pozycję wicelidera awansował w tym czasie po trzecim z rzędu zwycięstwie zespół Kulu. Tym razem 2-krotny mistrz Titiru wygrał aż 3:0 na wyjeździe z Tellezem, nie pozostawiając ostatniej drużynie tabeli żadnych złudzeń. Bramki zdobywali Dovra, Cerc i Osamić, potwierdzając, że w Kulu wielu zawodników jest w stanie zdobywać bramki. W przedziwnych okolicznościach zwycięstwo stracił Supper, który prowadził choć zaledwie 1:0 to jednak wydawało się, że spokojnie dowiezie ten wynik do samego końca. Ostatecznie po zamieszaniu w polu karnym Jakuba Rajki, przytomnością umysłu zachował się Lopu Arte i uratował gospodarzom cenny remis. Dla Supperu to kolejna głupia strata punktów. Warto odnotować także pierwsze zwycięstwo Hulty i to odniesione nad nie byle kim bo Credo. Jedynego gola zdobył Marrko Missauel, ale Hultaje od razu przesunęli się na 12 miejsce w tabeli. W tym momencie Credo gra wyjątkowo beznadziejnie, czyżby strata Pawła Turczyńskiego aż tak negatywnie podziałała na drużynę? W ostatnim dość słabym to trzeba przyznać meczu Gigantos zremisował 1:1 z Komerdalem. Na bramkę Lernoskyttera w 39 minucie odpowiedział w doliczonym czasie pierwszej połowy Oma Rortoresta. I to by było na tyle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez brindel dnia Śro 0:29, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 0:45, 24 Sie 2011    Temat postu:

5 Kolejka - 19, 20 sierpnia

Credo - Kul 1:1 (1:0) - Prokasa 42 - Nebber 51
Żywiec - Hulta 0:0
Komerdal - WMKP 2:3 (2:0) - Pawłekor 29, Dmor 31 - Raklewski 67, Mariejev 78, Piskorski 90
Avarell - Gigantos 1:0 (1:0) - Vladish 27
Supper - San 3:1 (2:0) - Martinis 12, Dżemoński 29, Kanterriuszmi 77k - Żitkeck 62
Beller - Momentos 3:0 (1:0) -Gręczyński 15, Wojatala 74k, S. Marcinkowski 87
Tellez - Vit 1:2 (1:0) - Piąton 2 - Sev 59 i 81

1. WMKP 11 9-5
2. San 10 7-3
- Kul 10 7-3
4. Supper (P) 9 10-6
5. Vit 9 9-7
6. Momentos 7 5-8
7. Beller (M) 6 7-5
8. Gigantos (B) 5 4-4
-----------------------------
9. Żywiec 5 3-4
10. Komerdal 5 8-10
11. Avarell 5 4-6
-----------------------------
12. Credo 4 2-3
-----------------------------
13. Hulta (B) 4 1-5
14. Tellez 2 4-11

Jedenastka kolejki:

Rajko (Supper)
--------------------
Z. Majewski (Supper)
Ajnecki (Vit)
Rimoński (Supper)
Tablecki (Hulta)
----------------------
Mariejev (WMKP)
S. Marcinkowski (Beller)
Żitkeck (San)
Wijdych (Supper)
-----------------------
Piskorski (WMKP)
Sev (Vit)

Mecz kolejki: Komerdal - WMKP 2:3
Gol kolejki: Martinis (Supper)
Niespodzianka kolejki: Supper - San 3:1
Zawodnik kolejki: Piotr Rimoński (Supper)

Dotychczasowy lider San poległ na bardzo gorącym terenie w Mangera. Było to bardzo ciekawe spotkanie, w którym jednak stroną przeważającą byli gospodarze, co widać zresztą po wyniku. Gole dla gospodarzy zdobywali Martinis, Dżemoński oraz w drugiej połowie z rzutu karnego Kanterriuszmi. Dla dotychczasowego lidera jedynego gola zdobył Blascek Żitkeck, Serb, nowy nabytek Sańczyków. Dla Niebiańskich jest to swojego rodzaju rewanż za kompromitację w niedawnym półfinale Brindel Ekstraligi. Zwycięstwo Supperu nie przesunęło jednak tej drużyny w tabeli przed San. Przy porażce Sanu na czołową pozycję w tabeli powrócił WMKP. Stołeczna drużyna swoje zwycięstwo na Ejdżer w Komerdalu odniosła w wielkich bólach. Goście przegrywali do przerwy 2:0 za sprawą goli Pawłekora oraz Bartosza Dmora. W drugiej połowie spotkania jednak znakomita gra przede wszystkim Olgierda Mariejeva doprowadziła do całkowitej zmiany sytuacji. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Zibi Raklewski, następnie wspomniany Mariejev wyrównał, a zwycięstwo gospodarzom zapewnił już w 90 minucie Paweł Piskorski. Dla Kolorowych to już druga poraża domowa w tym sezonie i obniżka w tabeli aż na 10 miejsce. Po serii porażek wyjazdowych, mecz u siebie rozegrał Beller i podobnie jak z Tellezem wygrał w stosunku 3:0. Więzienni wyraźnie nie potrafią więc grać w obecnych rozgrywkach po za swoim obiektem. Momentos nie miał nic do powiedzenia przy grającym jak w ubiegłym sezonie Bellerze. Zwyciężył Vit, może nie w tak dramatycznych okolicznościach jak WMKP, ale mecz Herbacianych na Oscar z Tellezem także przyniósł wiele emocji. Tellez prowadził już od drugiej minuty po golu Waldka Piątona. W drugiej połowie dwie bramki zdobył jednakże Ricky Sev czym zapewnił gościom zwycięstwo. Wyjątkowo słąby mecz zobaczyli kibice na Wisla gdzie Żywiec podzielił się punktami z Hultą. Nie da się ukryć, że beniaminek przyjechał po ten remis, jednak Górzyści w żaden sposób nie próbowali Hultajom przeszkadzać w osiągnięciu tego celu. Zremisowało Credo z Kulem. Gospodarzem prowadzili do szatni po pierwszym w sezonie golu Prokasy, lecz ich radość trwała tylko do 51 minuty kiedy to wyrównał Vito Nebber. Mecz ostatecznie skończył się więc remisem 1:1. Z pierwszej wygranej w sezonie cieszyć się mogli piłkarze i kibice Avarellu, zwycięskiego 1:0 nad Gigantosem. Jedyną bramkę zdobył Brazylijczyk Vladish, a Avarell wreszcie uciekł ze strefy spadkowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez brindel dnia Sob 0:54, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:21, 27 Sie 2011    Temat postu:

6 Kolejka - 26, 27 sierpnia

Kul - Vit 0:0
Momentos - Tellez 1:1 (1:1) - Arte 13 - Piąton 26
San - Beller 2:1 (2:0) - Akorski 35, Plascić 44 - S. Marcinkowski 61
Gigantos - Supper 1:0 (0:0) - Chitore 48
WMKP - Avarell 4:0 (2:0) - Bakuń 22, Mariejev 37 i 79, Piskorski 62
Hulta - Komerdal 3:1 (2:0) - Victoro 2, Igerty 29, Velkey 51 - Koszulkowski 71
Credo - Żywiec 0:3 (0:1) - Żerolski 25, Veneratur 90 i 90+1

1. WMKP 14 13-5
2. San 13 9-4
3. Kul 11 7-3
4. Vit 10 9-7
5. Supper (P) 9 10-7
6. Żywiec 8 6-4
7. Gigantos (B) 8 5-4
8. Momentos 8 6-9
--------------------------
9. Hulta (B) 7 4-6
10. Beller (M) 6 8-7
11. Komerdal 5 9-13
--------------------------
12. Avarell 5 4-10
--------------------------
13. Credo 4 2-6
14. Tellez 3 5-12

Jedenastka kolejki:

Macić (San)
-----------------
La Victoire (Hulta)
Mane (Żywiec)
Clevex (San)
Zema (Gigantos)
------------------
Żerolski (Żywiec)
Mariejev (WMKP)
Plascić (San)
Chitore (Gigantos)
-------------------
Veneratur (Żywiec)
Akorski (San)

Mecz kolejki: San - Beller 2:1
Gol kolejki: Mariejev (WMKP)
Niespodzianka kolejki: Credo - Żywiec 0:3
Zawodnik kolejki: Kacper Żerolski (Żywiec)

San zrewanżował się Bellerowi za nie tak wcale odległą w czasie porażkę w finale Brindel Ekstraligi. W meczu rozgrywanym na Neanderlanden lepsi okazali się gospodarze za sprawą dwóch goli zdobytych w końcówce pierwszej połowy przez Zbynia Akorskiego oraz Svetena Plascicia. Dla gości gola niedługo po wznowieniu gry zdobył Szymon Marcinkowski, ale to było wszystko na co było tego dnia stać zespół mistrza Titiru. Zadziwiające jak nieudanie toczą się dotychczasowe mecze Więziennych na boiskach rywali. Czwarty wyjazd i czwarta porażka. Co prawda nie są to jakieś bezdyskusyjne porażki, ale jednak ubiegłoroczny dominator nie jest w stanie na boiskach rywali nawet zremisować. Mimo tej wygranej San nie wrócił na czoło stawki bowiem coraz lepiej poczynia sobie stołeczna drużyna WMKP. Tym razem Zieloni rozgromili Avarell 4:0, co jest najwyższym dotychczasowym wynikiem w E-lidze. Prawdziwym liderem tego zespołu staje się Olgierd Mariejev, który już niepodzielnie panuje nad boiskowymi wydarzeniami. Avarell zaś po raz kolejny zaprezentował się bardzo słabo i wydaje się, że w obecnych rozgrywkach zespół ten walczyć będzie o utrzymanie. Do prawdziwej masakry doszło na Nec Crider gdzie miejscowe Credo zostało ostatecznie zbite przez Żywiec w stosunku aż 0:3. Przed długi okres nic nie zapowiadało aż takiej klęski miejscowych, którzy choć nie pokazywali niczego ciekawego, toczyli z Górzystymi równorzędną walkę. W 25 minucie bramkę zdobył wyraźnie odrodzony Kacper Żerolski, lider z prawdziwego zdarzenia. W końcówce gdy Credo było coraz bliżej wyrównania, dwa kontrataki Żywca i dwie bramki Veneratura spowodowały, że ostateczny wynik tego meczu to 0:3. Nieoficjalnie wiadomo już, że po tym meczu dojdzie do pierwszej w tym sezonie zmianie na trenerskim stanowisku bowiem Karol Minerał po wielu latach prowadzenia Credończyków zrezygnował. Kul zremisował bezbramkowo z Vitem w meczu bardzo interesująco się zapowiadającym, niestety interesujący to on był tylko na papierze. Z boiska Wul wiało nudą, obie drużyny wyraźnie bały się zaatakować i ostatecznie wyszedł z tego taki o to mizerny mecz. Sensacja na Gusi gdzie beniaminek z Gigantosu po golu Olo Chitore ograł Niebiańskich z Supperu. Supper więc po dość przekonywującej wygranej z Sanem pokazał, że wciąż ma dość spore wahania formy. Gigantos nie zagrał rewelacyjnie, ale wydaję się, że ten zespół jest dojrzały i konsekwentny dzięki czemu może odebrać punkty jeszcze wielu innym faworytom. Hulta wygrała kolejny mecz, tym razem 3:1 z Komerdalem. Hultaje prowadzili już 3:0, a mogli wygrać znacznie wyżej gdyby nie to, że pokazali braki kondycyjne. W końcówce na boisku panował już tylko Komerdal, a za sprawą Huberta Koszulkowskiego zmniejszył rozmiary porażki. Nie zmienia to jednak faktu, że na obecną chwilę Komerdal wygląda na najsłabszy zespół Ekstraligi. Słabszy nawet od Tellezu, który choć w tabeli jest za Kolorowymi to jednak stara się walczyć. W tej rundzie Tellez zremisował na Waleczni z Momentosem 1:1. Waleczni cały czas utrzymują się jednak w strefie Play Off, dzięki przede wszystkim kapitalnej formie ich snajpera Lopu Arte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 2:04, 06 Wrz 2011    Temat postu:

7 Kolejka - 2, 3 września

Żywiec - Kul 1:0 (0:0) - Veneratur 77
Komerdal - Credo 0:1 (0:1) - Rosejcarter 11
Avarell - Hulta 0:1 (0:1) - Victoro 24
Supper - WMKP 0:0
Beller - Gigantos 2:0 (1:0) - S. Marcinkowski 44, Ciołkowski 70
Tellez - San 1:1 (0:1) - Łowiński 66 - Mitażarec 10
Vit - Momentos 2:1 (1:1) - Sev 7, Arczykowski 88 - Arte 11

1. WMKP 15 13-5
2. San 14 10-5
3. Vit 13 11-8
4. Kul 11 7-4
- Żywiec 11 7-4
6. Supper (P) 10 10-7
7. Hulta (B) 10 5-6
8. Beller (M) 9 10-7
--------------------------
9. Gigantos (B) 8 5-6
10. Momentos 8 7-11
11. Credo 7 3-6
--------------------------
12. Komerdal 5 9-14
--------------------------
13. Avarell 5 4-11
14. Tellez 4 6-13

Jedenastka kolejki:

Mukowski (Tellez)
-------------------------
La Victoire (Hulta)
Oktyvyrsk (Credo)
L. Pikawski (Beller)
Fratti (Żywiec)
-------------------------
Igerty (Hulta)
Arczykowski (Vit)
S. Marcinkowski (Beller)
Wlekoszcz (Żywiec)
-------------------------
Veneratur (Żywiec)
Rosejcarter (Credo)

Mecz kolejki: Vit - Momentos 2:1
Gol kolejki: Victoro (Hulta)
Niespodzianka kolejki: Tellez - San 1:1
Zawodnik kolejki: Kamil Arczykowski (Vit)

W 7 kolejce Ekstraligi doszło do szlagierowo zapowiadającego się meczu Supperu z WMKP. Niestety mecz ten nie był tak fascynujący jaki miał być. Spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem, a sytuacje bramkowe obu ekip można zliczyć na palcach jednej ręki. Obie drużyny podeszły do tego spotkania z wielkim respektem dla siebie i ostatecznie mecz bardzo rozczarował. WMKP utrzymało jednak pozycję lidera ekstraligi, a to ze względu na zadziwiającą wpadkę Sanu. Fioletowi stracili punkty tam gdzie nikt by się tego raczej nie spodziewał albowiem na obiekcie najsłabszej ekipy ligi w Tellez. Goście prowadzili po trafieniu Vlade Mitażareca, ale w drugiej połowie wyrównał zawodnik gospodarzy Jekker Łowiński, a Sańczyków nie było już stać na odpowiedzenie żadnym golem. Tellez zdobył w ten sposób swój czwarty punkty w bieżących rozgrywkach, ale nadal zamyka ligową tabelę. Nadspodziewanie dobrze zaczął sobie radzić Żywiec, który po rozbiciu Credończyków na wyjeździe tym razem zwyciężył u siebie z faworyzowanym Kulem. Jedynego gola zdobył Patrem Veneratur, a Górzyści zrównali się z Kulem w tabeli mając jednakowy bilans zarówno punktów jak i bramek. Pierwszą wygraną w rozgrywkach odnieśli piłkarze Credo, którzy zwyciężyli na Ejdżer Komerdal 1:0, po trafieniu Miszy Rosejcartera. Credończycy nadal nie prezentowali się jednak korzystnie, wygrywając ten mecz, nie oszukujmy się dość szczęśliwie. Niemniej po raz kolejny okazało się, że efekt nowej miotły bywa skuteczny, bowiem w tym meczu po raz pierwszy drużynę z Wybrzeża prowadził Radosław Obrączkowski. Wygrał Beller, który jak do tej pory na swoim obiekcie jest bezbłędny. Więzienni muszą jednak nauczyć się grać dobrze także poza swoim obiektem bowiem mają spore problemy. Tym razem ich rywalem był Gigantos i za sprawą goli Marcinkowskiego oraz Ciołkowskiego został odprawiony w stosunku 2:0. Za tydzień WKS ma jednak następny wyjazd do trudnego rywala, tym razem do lidera z WMKP i po raz kolejny można się spodziewać, że drużyna Jacka Sołtysika zaprezentuje się znacznie gorzej niż na Western. Wygrał Vit i to można rzec, wygrał dość szczęśliwie, albowiem praktycznie przez cały mecz utrzymywał się remis. Tym razem jednak w 88 minucie wynik ustalił Kamil Arczykowski, dzięki czemu po tej kolejce Herbaciani są juz na trzecim miejscu w tabeli. W ostatnim meczu rundy bardzo dobrą serię z ostatnich spotkań podtrzymała Hulta, która dość nieoczekiwanie zdobyła teren w Daltons. Jedyną bramkę zdobył niezwykle skuteczny ostatnio Jay Victoro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:59, 12 Wrz 2011    Temat postu:

8 Kolejka - 9, 10 września

Kul - Momentos 1:1 (0:0) - Dovra 76 - Arte 74
San - Vit 2:2 (0:1) - P. Budniak 46, Akorski 66 - Turczyński 9, Spletko 80
Gigantos - Tellez 1:0 (1:0) - O'loreck 34
WMKP - Beller 0:0
Hulta - Supper 1:3 (0:1) - Ploterski 64 - Paco 4, Józefiak 56, Croudin 90
Credo - Avarell 0:0
Żywiec - Komerdal 5:1 (3:0) - Wlekoszcz 2, Zamkowski 28, Veneratur 39, Żerolski 75 i 88 - Deiler 71k

1. WMKP 16 13-5
2. San 15 12-7
3. Żywiec 14 12-5
4. Vit 14 13-10
5. Supper (P) 13 13-8
6. Kul 12 8-5
7. Gigantos (B) 11 6-6
8. Beller (M) 10 10-7
-----------------------------
9. Hulta (B) 10 6-9
10. Momentos 9 8-12
11. Credo 8 3-6
-----------------------------
12. Avarell 6 4-11
-----------------------------
13. Komerdal 5 10-19
14. Tellez 4 6-14

Jedenastka kolejki:

Franszczak (Beller)
-------------------------
Z. Majewski (Supper)
Mroczkowski (Avarell)
O'loreck (Gigantos)
Fratti (Żywiec)
-------------------------
Lac (Żywiec)
Żerolski (Żywiec)
Dżemoński (Supper)
Plethouse (Vit)
-------------------------
Spletko (Vit)
Józefiak (Supper)

Mecz kolejki: San - Vit 2:2
Gol kolejki: Ploterski (Hulta)
Niespodzianka kolejki: Żywiec - Komerdal 5:1
Zawodnik kolejki: Kacper Żerolski (Żywiec)

Dotychczasowy lider, stołeczny WMKP podejmował na swoim boisku obrońcę tytułu - Beller. Więzienni do tej pory przegrywali wszystkie swoje wyjazdowe mecze, tym razem mogło być podobnie bowiem rywal był bardzo wymagający. Ostatecznie w spotkaniu, które co tu się dużo oszukiwać, zawiodło, padł bezbramkowy remis. To dopiero pierwszy punkt w meczu na obcym terenie mistrza kraju w bieżących rozgrywkach. Dla gospodarzy był to z kolei drugi z rzędu mecz zakończony bezbramkowym rezultatem. Mimo to WMKP utrzymało fotel lider bowiem wicelider z Sanu również remisował na swoim terenie w spotkaniu z solidnym Vitem. Gospodarze przegrywali po pierwszej części spotkania za sprawą sprowadzonego z Credo Pawła Turczyńskiego. Po zmianie stron San szybko wyrównał, a następnie objął prowadzenie. Jednakże w końcówce spotkania bramkę zdobył Ziggyi Spletko i ustalił końcowy wynik na 2:2. W ten sposób San nadal znajduje się na drugim miejscu w tabeli, a Vit ma zaledwie jeden punkt straty do niego. Remisem skończyło się także spotkanie innej drużyny z czołówki a mianowicie Kulu, który nie da się ukryć, ale bardzo roczarował. Gospodarze zaledwie zremisowali z Momentosem, z którym nawet przez moment przegrywali. Ostatecznie na bramkę Arte odpowiedział dość szybko Aiko Dovra lecz to już nie zmieniło obrazu spotkania. Padł remis 1:1. W niesamowitej formie jest w ostatnim czasie Kacper Żerolski i jego Żywiec. Górzyści odnieśli bardzo przekonywujące zwycięstwo z wyraźnie dołującym Komerdalem. Już do przerwy było 3:0, i wiadomym było, że Kolorowi nic nie są w stanie na Wisla ugrać. W drugiej połowie po kontrowersyjnym karnym Komerdal strzelił gola honorowego, ale w późniejszej fazie meczu dwie bramki Kacpra Żerolskiego, przesądziły o czterobramkowej różnicy pomiędzy tymi drużynami. Po zakończeniu tego spotkania na konferencji prasowej do dymisji podał się coach Kolorowych - Kamil Zenden. Jedyny zespół, który jak do tej pory zmienił w tych rozgrywkach szkoleniowca to Credo, podopieczni Radosława Obrączkowskiego, po zdobyciu Ejdżer tym razem zaledwie zremisowali bezbramkowo z Avarell. Dla gospodarzy był to kolejny słaby mecz, potwierdzający, że przynajmniej w tej fazie sezonu Credończycy nie są w stanie nic ciekawego zaoferować swoim kibicom. Lepiej prezentuje się Supper, choć to nierówna drużyna. Niebiańscy wygrali w derbach Jarzębinowa z Hultą 3:1, a po raz kolejny na gwiazdę drużyny zasłużył Jacek Dżemoński, prawdziwy architekt praktycznie każdej akcji Niebiańskich. Hulta w ostatnim czasie spisywała się bardzo solidnie, ale w starciu z Niebiańską machiną nie miała żadnych szans. W ostatnim meczu tej rundy doszło do bardzo nudnego spotkania Gigantosu z Tellezem, w którym górą okazał się być beniaminek po golu Johna O'lorecka. Gospodarze w ten sposób pogrążyli Tellez, który wciąż znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli.

Następna kolejna już we wtorek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 1:07, 16 Wrz 2011    Temat postu:

9 Kolejka - 13 września

Komerdal - Kul 1:0 (1:0) - R. Wleparło 6
Avarell - Żywiec 1:1 (1:0) - Vladish 38 - Żerolski 51
Supper - Credo 1:1 (0:1) - Paco 87 - Rosejcarter 31
Beller - Hulta 5:0 (4:0) - Mosać 16 i 75, S. Marcinkowski 23 i 45+1, Gręczyński 43
Tellez - WMKP 3:2 (2:1) - Łowiński 3, Korczyk 12sam, Piąton 70 - Raklewski 43 i 89
Vit - Gigantos 0:1 (0:1) - Lernoskytter 24
Momentos - San 0:3 (0:2) - Akorski 37, Plascić 45, Cmert 62

1. San 18 15-7
2. WMKP 16 15-8
3. Żywiec 15 13-6
4. Supper (P) 14 14-9
5. Vit 14 13-11
6. Gigantos (B) 14 7-6
7. Beller (M) 13 15-7
8. Kul 12 8-6
------------------------------
9. Hulta (B) 10 6-14
10. Credo 9 4-7
11. Momentos 9 8-15
------------------------------
12. Komerdal 8 11-19
------------------------------
13. Tellez 7 9-16
14. Avarell 7 5-12

Jedenastka kolejki:

Zawelski (Komerdal)
--------------------------
Paroniak (Avarell)
Włader (Tellez)
Cembrzyński (Komerdal)
S. Wiktorski (San)
---------------------------
Chitore (Gigantos)
Plascić (San)
Mosać (Beller)
S. Marcinkowski (Beller)
----------------------------
Lernoskytter (Gigantos)
Piąton (Tellez)

Mecz kolejki: Tellez - WMKP 3:2
Gol kolejki: Gręczyński (Beller)
Niespodzianka kolejki: Tellez - WMKP 3:2
Zawodnik kolejki: Maciej Włader (Tellez)

Ogromna sensacja miała miejsce na stadionie ostatniej drużyny Ekstraligi, a więc Tellezu. Czerwona latarnia a więc drużyna żółto-czarnych rozprawiła się z liderującym po 8 kolejkach WMKP. Cały mecz goście mieli pod górkę bo nie dość, że już po 12 minutach przegrywali 2:0 to na dodatek jeszcze w pierwszej połowie czerwoną kartkę za wyjątkową bezmyślność obejrzał Sebastian Darło. W drugiej części spotkania goście ruszyli do ataku jednak ostatecznie skończyło się to kontrą gospodarzy i trafieniem Waldka Piątona. W końcówce gola zdobył jeszcze Zibi Raklewski, ale na wyrównanie nie starczyło już czasu. Za sprawą tej super sensacji na fotel lider powrócił San. Fioletowi zdobyli teren Walecznych wygrywając bez większych problemów 3:0 po golach Akorskiego, Plascicia oraz Cmerta. Było szybko, łatwo i przyjemnie. Sańczycy pokazali, że wciąż nie jest im obce efektowne wygrywanie i to w meczach wyjazdowych. Jeszcze efektowniej wygrał mistrzowski Beller, który po cennym remisie w stolicy na The tym razem zupełnie zmiażdżył beniaminka z Hulty pobijając tegoroczny rekord w wysokości wygranej. Aż 5:0 to efekt dwóch goli Mosacia oraz Szymona Marcinkowskiego wspartych jednym golem Maćka Gręczyńskiego. Już do przerwy było 4:0 i Hultaje najzwyczajniej w świecie czekali tylko do końcowego gwizdka aż ta egzekucja się skończy. Więzienni dzięki tej wygranej są coraz bliżej czołówki, która w większości potraciła w tej kolejce punkty. Przegrał na swoim terenie po raz pierwszy w tych rozgrywkach Vit, i to przegrał z beniaminkiem z Gigantosu. Na pewno można to uznać za niespodziankę bowiem Gusia do tej pory zbytnio nie błyszczała. A jednak za sprawą trafienia Hevi Lernoskyttera zdobyła teren w Jaroslavec. Wyjątkowo rozregulowane były tego dnia celowniki Seva oraz Turczyńskiego i skończyło się bez ani jednej bramki dla Herbacianych. Gigantos zrównał się juz z Vitem punktami. Komerdal prowadzony już przez byłego zawodnika tego klubu Olgierda Dawidowskiego zupełnie nieoczekiwanie rozprawił się z Kulem. Gola zdobył Roman Wlepało już na początku meczu, a później Kolorowi umiejętnie się bronili, głównie za sprawą fantastycznej postawy Jacka Zawelskiego. Komerdal wygrał więc dopiero drugi mecz w tym sezonie i zajmuje aktualnie 12 pozycję w tabeli. O mały włos a przegrałby także faworyzowany Supper, który dopiero w 87 minucie uratował remis ze słabiutkim Credo. Goście prowadzili od 31 minuty po efektownej główce Miszy Rosejcartera, a zwyciestwo stracili w samej końcówce za sprawą świetnej indywidualnej akcji Wilerna Paco. W ostatnim meczu tej rundy również doszło do swego rodzaju zaskoczenia bowiem nadzwyczaj dobrze radzący sobie Żywiec tylko zremisował na Daltons z Avarell. Górzyści przegrywali do przerwy po golu Brazylijczyka Vladisha, ale wyrównał na początku drugiej części gry świetne dysponowany Kacper Żerolski. Żywiec nadal ma jednak wysoką trzecia pozycję w tabeli, nadspodziewanie wysoką jak na przedsezonowe przewidywania.

Była to więc kolejka niespodzianek, większość wyżej notowanych drużyn potraciła tym razem punkty. Ekstraligi jest bardzo nieprzewidywalna. Ale to chyba dobrze? Czekaliśmy na taki sezon w którym każdy mógłby wygrać z każdym a nie są zdecydowanie potentaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:05, 17 Wrz 2011    Temat postu:

10 Kolejka - 16, 17 września

Kul - San 2:1 (0:1) - Sava 69, Vounett 84 - P. Budniak 18
Gigantos - Momentos 1:0 (0:0) - Adarsaj 90
WMKP - Vit 1:0 (1:0) - Raklewski 40
Hulta - Tellez 2:0 (1:0) - Ploterski 33, Missauel 69k
Credo - Beller 1:3 (0:1) - Rosejcarter 61 - Jacelczyk 15, S. Marcinkowski 58, Gręczyński 83
Żywiec - Supper 1:0 (0:0) - Żerolski 74
Komerdal - Avarell 0:3 (0:1) - Ljeema 26 i 70, Ropuxer 68

1. WMKP 19 16-8
2. Żywiec 18 14-6
3. San 18 16-9
4. Gigantos (B) 17 8-6
5. Beller (M) 16 18-8
6. Kul 15 10-7
7. Supper (P) 14 14-10
8. Vit 14 13-12
-----------------------------
9. Hulta (B) 13 8-14
10. Avarell 10 8-12
11. Credo 9 5-10
-----------------------------
12. Momentos 9 8-16
-----------------------------
13. Komerdal 8 11-22
14. Tellez 7 9-18

Jedenastka kolejki:

Molski (WMKP)
----------------------
Łoś (Kul)
Deschem (Żywiec)
Krawiec (WMKP)
Baraniak (Gigantos)
-----------------------
Osamić (Kul)
Żerolski (Żywiec)
Missauel (Hulta)
S. Marcinkowski (Beller)
------------------------
Ljeema (Avarell)
Raklewski (WMKP)

Mecz kolejki: WMKP - Vit 1:0
Gol kolejki: Ropuxer (Avarell)
Niespodzianka kolejki: Żywiec - Supper 1:0
Zawodnik kolejki: Sveten Osamić (Kul)

W 10 kolejce Brindel Ekstraligi nie zabrakło ciekawych spotkań. W pierwszym piątkowym meczu aktualny lider San pojechał na Wul zmierzyć się z zawodzącym ostatnio Kulem. Goście prowadzili do przerwy po świetnej akcji całego zespołu zakończonej soczystym strzałem Pawła Budniaka. Podopieczni Jacka Ranczyka nie zrezygnowali jednak z walki o korzystny rezultat i w drugiej połowie rzucili się na San. Prawdziwymi bohaterami Kulu byli dwaj byli zawodnicy Sanu a więc Sveten Osamić oraz Common Sava. To oni przesądzili o tym, że gospodarze ostatecznie wygrali 2:1 i przełamali kilkumeczową niemoc w zdobywaniu kompletu punktów. San po raz kolejny pokazał zaś jaką jest nierówną drużyną, która po rozbiciu rywala w następnej kolejce traci punkty. Na fotel lider powrócił WMKP, który w meczu dwóch najbardziej utytułowanych drużyn w Titirze ograł Vit. Jedynego gola zdobył Zbigniew Raklewski, jeden z najskuteczniejszych zawodników obecnych rozgrywek. Gola zdobył w 40 minucie, i od tego czasu gospodarze bardziej skupili się na pilnowaniu tego wyniku. Goście bardzo mocno napierali, ale ostatecznie nie udało im się zdobyć ani jednego gola i do dzisiejszego rywala tracą w tabeli już 5 punktów. Dość nieoczekiwanie na pozycję wicelidera awansował rewelacyjnie spisujący się ostatnimi czasy Żywiec. Górzyści odnieśli kolejną zaskakującą wygraną, pokonali na Wisla Supper. Długimi fragmentami mecz zapowiadał się na remis, ale w 74 minucie świetną indywidualną akcję przeprowadził Kacper Żerolski, jeden z głównych kandydatów do nagrody MVP sezonu na tą chwilę. Górzyści chociaż nic na to nie zapowiadało grają świetnie i odgrywają jedną z głównych ról w bieżących rozgrywkach. Coraz lepiej radzi sobie Beller, który dołączył do czołówki. Obrońca tytułu nie dał szans Credończykom wygrywając na Nec Crider w stosunku 3:1. W pierwszej połowie jedynego gola zdobył po uderzeniu głową Roman Jacelczyk. W drugiej części spotkania wynik podwyższył Szymon Marcinkowski, ale zaledwie trzy minuty później rozmiary porażki zmniejszył wbijając piłkę do pustej bramki - Misza Rosejcarter. Credończycy nie mieli jednak w dalszej fazie meczu pomysłów na skuteczną grę Belleru i zostali skarceni w 83 minucie golem Macieja Gręczyńskiego. Credo w dalszym ciągu znajduje się więc w samym ogonie tabeli. Coraz lepiej gra za to Hulta, beniaminek tym razem wygrał 2:0 z Tellezem i znajduje się tuż za strefa play off. Drugiego gola w rozgrywkach zdobył utalentowany junior Łukasz Ploterski. Drugiego gola dołożył z rzutu karnego Marrko Missuael i Tellez, drużyna, która ostatnio nieoczekiwanie odebrała punkty liderowi z WMKP, tym razem je straciła w starciu z beniaminkiem. Wygrał również inny beniaminek a więc Gigantos, już czwarty w tabeli. Postawa Gusi musi zaskakiwać wszystkich, tym razem drużyna ta nie bez problemów zwyciężyła z Momentosem. Jedynego gola już w doliczonym czasie gry zdobył Zholatan Adarsaj. Momentos po tej porażce wpadł do strefy barażowej. Duża niespodzianka w ostatnim meczu 10 rundy, w którym to Komerdal zaledwie 3 dni po sensacyjnym zwycięstwie z Kulem został zmiażdżony w proch i pył w meczu z Avarell'em. Dwa gole zdobył dobrze dysponowany Feka Ljeema, trzeciego dołożył kapitalnym uderzeniem Mladdo Ropuxer i Avarell, odnotował pierwszą wyjazdową wygraną w sezonie. 11 kolejka, już w najbliższy wtorek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:02, 22 Wrz 2011    Temat postu:

11 Kolejka - 20 września

Avarell - Kul 1:3 (0:2) - Bilicki 90 - Cerc 11, Nebber 35 i 81
Supper - Komerdal 5:2 (3:0) - Macharski 24, Paco 25 i 71, Józefiak 31, Croudin 76 - Rortoresta 65, Władyniak 87sam
Beller - Żywiec 1:0 (1:0) - Mosać 45+2
Tellez - Credo 1:0 (1:0) - Mięcho 30k
Vit - Hulta 3:2 (2:1) - Sev 7, Pedez 14, Arczykowski 66 - Victoro 9, Velkey 90
Momentos - WMKP 0:0
San - Gigantos 1:1 (1:0) - Pydziński 36 - Lernoskytter 79

1. WMKP 20 16-8
2. Beller (M) 19 19-8
3. San 19 17-10
4. Żywiec 18 14-7
5. Kul 18 13-8
6. Gigantos (B) 18 9-7
7. Supper (P) 17 19-12
8. Vit 17 16-14
-------------------------------
9. Hulta (B) 13 10-17
10. Avarell 10 9-15
11. Tellez 10 10-18
-------------------------------
12. Momentos 10 8-16
-------------------------------
13. Credo 9 5-11
14. Komerdal 8 13-27

Jedenastka kolejki:

Muchomor (Momentos)
---------------------------
Sumernowski (Beller)
Mochser (Tellez)
Frontatti (Kul)
Majtel (Momentos)
----------------------------
R. Jaroszewski (Gigantos)
Mięcho (Tellez)
Croudin (Supper)
Mosać (Beller)
-----------------------------
Nebber (Kul)
Paco (Supper)

Mecz kolejki: Vit - Hulta 3:2
Gol kolejki: Velkey (Hulta)
Niespodzianka kolejki: Momentos - WMKP 0:0
Zawodnik kolejki: Jacek Muchomor (Momentos)

Ze zdumiewającą łatwością tracą w tym sezonie punkty czołowe drużyny Brindel Ekstraligi. W poprzedniej kolejce WMKP powróciło na fotel lidera i nadal ten fotel zajmuje tyle, że Zieloni nie wygrali na teoretycznie bardzo łatwym terenie. Mecz na stadionie Walecznych w Momentosie zakończył się bezbramkowym remis, w czym największa zasługa fenomenalnie dysponowanego Jacka Muchomora. Momentos zagrał bardzo uważnie w destrukcji i dlatego też WMKP nie zdołało strzelić choćby jednej bramki. Potknięcia Zielonych nie potrafił wykorzystać San, który zaledwie zremisował na własnym boisku z beniaminkiem z Gigantosu 1:1. Po pierwszej części spotkania gospodarze prowadzili za sprawą ładnej bramki Mariusza Pydzińskiego, ale w drugiej połowie wyrównał były gracz Fioletowych - Hevi Lernoskytter. Trzeba przyznać, że Gusia poczynia sobie zadziwiająco dobrze, i póki co jest takim małym czarnym koniem rozgrywek. Juz na drugą pozycję awansował obrońca tytułu - Beller. Więzienni wygrali kolejny mecz, tym razem skromnie 1:0 z Żywcem po trafieniu w ostatniej sekundzie pierwszej połowy Wiktora Mosacia. Jak się okazało ta jedna bramka wystarczyła miejscowym do osiągnięcia zwycięstwa. Beller gra więc coraz lepiej i być może przy mizerii innych drużyn z czołówki powróci niedługo na czoło tabeli. Efektownie z Komerdalem wygrał zespół Niebiańskich, w którym wreszcie pierwsze skrzypce odgrywał Wilern Paco - strzelec dwóch goli. Ponadto po golu dołożyli jeszcze Macharski, Józefiak oraz Croudin i Kolorowi wracali do domu z bagażem pięciu bramek. Komerdal utknął więc na ostatniej pozycji w tabeli na dobre, a to także dlatego, że znów na swoim boisku triumfował Tellez. Drużyna z Wodnicka - Powietrznego ograła 1:0 Credo po trafieniu z rzutu karnego Mateusza Mięcho i opuściła strefę spadkową, do której spuściła właśnie Credończyków. Team z Wybrzeża spisuje się coraz gorzej, i wygląda na to, że Niebiescy będą walczyć o utrzymanie. Dość spore problemy z wygraną nad Hultą mieli piłkarze Vitu, którzy ostatecznie zwyciężyli 3:2, ale nie przyszło im to bez trudu. W ostatnim meczu tej rundy Kul wygrał 3:1 na Daltons z Avarellem. Bohaterem był Vito Nebber, który jeszcze w poprzednich rozgrywkach został królem strzelców w barwach Daltonów. Tym razem zdobył dwa gole swojej poprzedniej drużynie, trzeciego dołożył Cerc i Avarell przegrał kolejny mecz na swoim obiekcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:26, 27 Wrz 2011    Temat postu:

12 Kolejka - 23, 24 września

Kul - Gigantos 1:1 (0:0) - Cerc 79 - Okolski 83
WMKP - San 2:2 (0:2) - Raklewski 56 i 70 - Plascić 19, Mitażarec 22
Hulta - Momentos 0:1 (0:1) - Arte 31
Credo - Vit 0:5 (0:3) - Spletko 2, Sev 9 i 65, Llakin 16, Turczyński 48
Żywiec - Tellez 0:0
Komerdal - Beller 1:2 (1:0) - Deiler 26 - Ciołkowski 68, Mosać 85
Avarell - Supper 0:3 (0:3) - Paco 19, Józefiak 43, Dżemoński 45+1

1. Beller (M) 22 21-9
2. WMKP 21 18-10
3. Supper (P) 20 22-12
4. San 20 19-12
5. Vit 20 21-14
6. Żywiec 19 14-7
7. Kul 19 14-9
8. Gigantos (B) 19 10-8
--------------------------------
9. Hulta (B) 13 10-18
10. Momentos 13 9-16
11. Tellez 11 10-18
--------------------------------
12. Avarell 11 9-18
--------------------------------
13. Credo 9 5-16
14. Komerdal 8 14-29

Jedenastka kolejki:

Mitchell (Gigantos)
------------------------
Pidgeotto (Tellez)
Ajnecki (Vit)
Wiśniewski (Beller)
Borczyk (Kul)
------------------------
Januszewski (Supper)
Llakin (Vit)
Ciołkowski (Beller)
Croudin (Supper)
------------------------
Sev (Vit)
Raklewski (WMKP)

Mecz kolejki: WMKP - San 2:2
Gol kolejki: Mosać (Beller)
Niespodzianka kolejki: Credo - Vit 0:5
Zawodnik kolejki: Ricky Sev (Vit)

12 kolejka Ekstraligi zapowiadana była głównie jako starcie najlepiej do tej pory spisujących się drużyn WMKP oraz Sanu. Gospodarze, stołeczni zieloni przegrywali do przerwy 0:2 po golach Plascicia oraz Mitażareca. Sytuacja w obozie Kajetana Kaisentowskiego była nie najlepsza, ale w końcu od czego WMKP ma Zibiego Raklewskiego. Zawodnik ten zdobył dwie bramki i doprowadził do wyrównania, a w końcówce zmarnował idealną sytuację na zwycięstwo WMKP. Tak więc na The po dość ciekawym i wyrównanym meczu padł remis 2:2, który spowodował, że od tej rundy mamy znowu nowego lidera. A tym liderem po raz pierwszy w tym sezonie został Beller, który po serii porażek na wyjazdach, tym razem wygrał na Ejdżer z Komerdalem. Też nie było to bezproblemowe zwycięstwo, Więzienni wygrali za sprawą bramki Wiktora Mosacia w 85 minucie. Wcześniej stan spotkania wyrównał Błażej Ciołkowski bowiem do przerwy Kolorowi prowadzili z Bellerem po golu FLoyda Deilera. Kolorowi już drugi raz w tym sezonie stracili punkty z drużyną z czuba tabeli, prowadząc w meczu. Wcześniej było to podczas spotkania z WMKP. Do prawdziwej deklasacji doszło na obiekcie Nec Crider. Credończycy od początku sezonu spisują się słabo by nie powiedzieć beznadziejnie, ale wynik z meczu z Vitem przeszedł najśmielsze oczekiwania. Herbaciani wygrali aż 5:0, gdzie w 16 minucie prowadzili już na obiekcie Credo 3:0. Tak naprawdę gdyby Vit zagrał na 100% swoich możliwości, to wbiłby w tym meczu Credończykom dwucyfrówkę. Demonstracja siły Vitu czy raczej pokaz bezradności Credo? Chyba jednak raczej to drugie, chociaż Vit pokazuje, że ma zamiar w tym roku zdobyć tytuł. Supper zmiażdżył na Daltons Avarell i także potwierdził swoje wysokie aspiracje. Wszystkie bramki padły już w pierwszej połowie, a strzelali je Wilern Paco, Marek Józefiak oraz Jacek Dżemoński. W drugiej części spotkania Niebiańscy wyraźnie oszczędzali siły i grali na pół gwizdka. Coraz lepiej spisuje się Gigantos, który po serii minimalnych zwycięstw remisuje na boiskach czołowych drużyn naszej ligi. Tym razem Gusia zremisowała w Kulu. I choć gospodarze w 79 minucie objęli prowadzenie po ładnym strzale Cerca, to już 4 minuty później wyrównał Bartosz Okolski, pozyskany z Belleru. Faworyzowany Żywiec zaledwie bezbramkowo zremisował z Tellezem, i jest to już trzecia strata punktów Górzystych na swoim obiekcie w tym sezonie z drużyną niżej notowaną. Tellez, umiejętnie się bronił i ostatecznie osiągał to po co przyjechał na Wisla. W ostatnim meczu tej rundy doszło do mimo wszystko niespodzianki bowiem Hulta przegrała u siebie z Momentosem, po golu niezawodnego Lopu Arte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:31, 06 Paź 2011    Temat postu:

13 kolejka - 30 września, 1 października

Supper - Kul 3:0 (2:0) - Macharski 17, Martinis 41, Croudin 65
Beller - Avarell 3:0 (2:0) - Gręczyński 35, S. Marcinkowski 37, Delkanx 85
Tellez - Komerdal 1:1 (1:1) - Łowiński 12 - R. Wiktorski 33sam
Vit - Żywiec 3:0 (2:0) - Sev 3, 24 i 60
Momentos - Credo 1:0 (0:0) - Arte 87
San - Hulta 4:1 (2:1) - Akorski 13, Pydziński 29 i 76, O. Budniak 69 - Victoro 12
Gigantos - WMKP 1:1 (0:1) - Okolski 90 - Piskorski 25

1. Beller (M) 25 24-9
2. Supper (P) 23 25-12
3. Vit 23 24-14
4. San 23 23-13
5. WMKP 22 19-11
6. Gigantos (B) 20 11-9
7. Żywiec 19 14-10
8. Kul 19 14-12
-----------------------------
9. Momentos 16 10-16
10. Hulta (B) 13 11-22
11. Tellez 12 11-19
-----------------------------
12. Avarell 11 9-21
-----------------------------
13. Credo 9 5-17
14. Komerdal 9 15-30

Jedenastka kolejki:

Wiser (Credo)
------------------------
Jarzębowski (San)
Rimoński (Supper)
Duracević (Gigantos)
Lubiejski (Vit)
-------------------------
O. Budniak (San)
S. Marcinkowski (Beller)
Llakin (Vit)
Macharski (Supper)
-------------------------
Sev (Vit)
Okolski (Gigantos)

Mecz kolejki: Gigantos - WMKP 1:1
Gol kolejki: Łowiński (Tellez)
Niespodzianka kolejki: Supper - Kul 3:0
Zawodnik kolejki: Ricky Sev (Vit)

1/4 sezonu zasadniczego już za nami. W 13 kolejce rozgrywek doszło do kilku jednostronnych konfrontacji. Nowy lider Beller obronił tę pozycję, z czym nie miał większego kłopotu bowiem na Arenę Western przyjechał jeden z najsłabszych zespołów ligi, Avarell. Bramki przed przerwą Maćka Gręczyńskiego i Szymona Marcinkowskiego oraz po przerwie Delkanxa przesądziły o dość gładkiej wygranej lidera i utrzymaniu przezeń tej pozycji. W wyjątkowo głupich okolicznościach punkty stracił za to wicelider, stołeczny WMKP. Zieloni prowadzili na Gusia od 25 minuty po bardzo ładnej akcji Pawła Piskorskiego i wydawało się, że dowiozą tę wygraną do samego końca. Jednak wtedy obudził się instynkt strzelecki u Bartka Okolskiego, dla którego to bramka w drugim z rzędu spotkaniu. Okolski znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie i doprowadził do remisu. WMKP po tym remisie spadło z 2 aż na 5 pozycję. Wygrał Supper, i to dość gładko bo aż 3:0 z Kulem, jednym z rywali w walce o jak najwyższą lokatę przed Play Off. Gole zdobywali Macharski, Martinis oraz Croudin, a Niebiańscy zasiadają teraz na fotelu wicelidera Ekstraligi. Równie gładko swoich rywali odprawili na swoich obiektach piłkarze Vitu oraz Sanu. Herbaciani pokonali niedawnego wicelidera z Żywca aż 3:0, a prawdziwą gwiazdą tego spotkania okazał się być Ricky Sev, zdobywca hat-tricka. Zawodnik ten w praktycznie pojedynkę rozbił Górzystych. Sańczycy z kolei potykali się z Hultą na Nean i wygrali aż 4:1. Goście objęli prowadzenie już w 12 minucie za sprawą skutecznego od jakiegoś czasu Jay'a Victoro. Wyrównanie nastąpiło jednak po mniej niż minucie za sprawą duetu Żitkeck - Akorski. W pierwszej połowie bramkę zdobył jeszcze występujący tym razem w wyjściowej jedenastce Mariusz Pydziński i Fioletowi prowadzili 2:1. W drugiej części spotkania gospodarze dobili rywali za sprawą, kolejnej bramki Pydzińskiego oraz gola Oliwiera Budniaka. W dalszym ciągu straszliwie kompromituje się Credo, tym razem przegrane na Waleczni w Momentosie. Rywali zdobył zaledwie jedną bramkę i to na dodatek zdobył ją w samej końcówce, w 87 minucie trafił oczywiście Lopu Arte, były zawodnik Credo. Waleczni wygrali więc drugi mecz z rzędu i w tabeli znacznie przesuwają się do przodu. W ostatnim spotkaniu tej rundy, w wyjątkowo słabym meczu Tellez zremisował 1:1 z Komerdalem, a Kolorowi nadal zachowują ostatnią pozycję w tabeli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:26, 11 Paź 2011    Temat postu:

14 Kolejka - 7, 8 października

Kul - WMKP 0:0
Gigantos - Hulta 1:1 (0:0) - Adarsaj 57 - Igerty 49
San - Credo 3:1 (2:0) - O. Budniak 24, P. Budniak 39k, Akorski 87 - Rosejcarter 84
Momentos - Żywiec 1:4 (0:2) - Arte 80 - Veneratur 21, Zakorri 39, Żerolski 57, Biliński 84
Tellez - Avarell 2:0 (1:0) - Piąton 39, Bronikowski 90
Beller - Supper 5:3 (3:2) - Wojatala 10k, Ciołkowski 34, Jacelczyk 44, Gręczyński 61 i 81 - Macharski 17, Paco 25 i 67
Vit - Komerdal 6:0 (1:0) - Pedez 14 i 88, Sev 56, 69 i 86, Plethouse 71

1. Beller (M) 28 29-12
2. Vit 26 30-14
3. San 26 26-14
4. Supper (P) 23 28-17
5. WMKP 23 19-11
6. Żywiec 22 18-11
7. Gigantos (B) 21 12-10
8. Kul 20 14-12
------------------------------
9. Momentos 16 11-20
10. Tellez 15 13-19
11. Hulta (B) 14 12-23
------------------------------
12. Avarell 11 9-23
------------------------------
13. Credo 9 6-20
14. Komerdal 9 15-36

Jedenastka kolejki:

Macić (San)
-------------------
Dorsi (Vit)
Szmatowski (Hulta)
Mane (Żywiec)
Prychol (Tellez)
-------------------
Żerolski (Żywiec)
O. Budniak (San)
Ciołkowski (Beller)
---------------------
Paco (Supper)
Gręczyński (Beller)
Sev (Vit)

Mecz kolejki: Beller - Supper 5:3
Gol kolejki: Piąton (Tellez)
Niespodzianka kolejki: Beller - Supper 5:3
Zawodnik kolejki: Maciej Gręczyński (Beller)

W najciekawszym meczu tej kolejki spotkali się lider z wiceliderem, czy jak kto woli obrońca tytułu mistrzowskiego ze zdobywcą ostatniego Pucharu Titiru. Spotkanie to było bardzo ciekawe i co ważne bardzo bramkostrzelne. Padł tegoroczny rekord ilości goli w jednym spotkaniu ligowym - 8. Gospodarze prowadzili od 10 minuty po skutecznie wykonanym przez Mariusza Wojatalę rzucie karnym. Z prowadzenie nie cieszyli się długo bo już 7minut później bardzo ładną bramkę zdobył Jacek Macharski. W 25 minucie geniuszem błysnął Wilern Paco, który zakręcił linią obrony gospodarzy i Niebiańscy wyszli na prowadzenie. Mecze drużyn z czołówki maja jednak to do siebie, że do końca nigdy nie można przewidzieć wyniku, to też w pierwszej połowie gole zdobywali jeszcze Błażej Ciołkowski oraz Roman Jacelczyk, i to gospodarze ostatecznie prowadzili do przerwy 3:2. W drugiej części gry pierwszy raz geniuszem błysnął Maciek Gręczyński, który przeprowadził rewelacyjną akcję zakończoną bramką, podwyższającą wynik na 4:2. Niebiańscy nie podłamali się jednak i kolejnego gola zdobył Wilern Paco zmniejszając rozmiary porażki na 4:3. Później jednak ostateczny wynik ustalił na 5:3, Maciek Gręczyński, bohater tego spotkania jak i całej tej kolejki. Beller wciąż więc nie do ogrania na swoim boisku, i wciąż na pozycji lidera. Wiceliderem jest po tej rundzie Vit, który wręcz zmasakrował przybyszy z Komerdalu. Hat-tricka zdobył najskuteczniejszy póki co zawodnik tych rozgrywek Ricky Sev, dwa gole dołożył Brito Pedez, a jednego Garre Plethouse i mecz skończył się ogromnym wynikiem aż 6:0 dla Herbacianych. Komerdal umocnił się na ostatniej pozycji w tabeli. Jednak tak samo mało punktów ma rozczarowanie sezonu z Credo. Tym razem Credończycy dali się ograć bez większej walki Sańczykom na Nean. Końcowy wynik 3:1 dla Fioletowych może nieco mylić bowiem San robił z rywalami co chciał i mógł wygrać znacznie wyżej, a ostatecznie nawet stracił gola bo błędzie Jarzębowskiego, na rzecz Miszy Rosejcartera. Po tym spotkaniu Radosław Obrączkowski został zdymisjonowany, jako ten, któremu nie udało się poprawić jakości gry w Credo. Zwolniony został także coach Avarell, Piotr Walnicki. Daltoni grają wyjątkowo słabo przez całe te rozgrywki, między innymi odpadli przecież z Syrenką z Pucharu Titiru. Tym razem Avarell został pokonany przez Tellez 2:0. W pierwszej połowie cudownej urody gola zdobył Waldemar Piąton. Pod sam koniec meczu gości podsumował Tomasz Bronikowski, i Avarell wciąz znajduje się na 11 pozycji w tabeli. Tellez z kolei wyprzedził Hultę, która w tej rundzie tylko zremisowała. Choć zremisowała nie byle gdzie bo na Gusi, z bardzo mocnum Gigantosem. Hultaje nawet prowadzili po golu Hugo Igerty, ale szybką odpowiedź na tego gola znalazł Zholatan Adarsaj. Po serii słabszych spotkań wreszcie przebudzili się Górzyści, którzy wręcz zmiażdżyli w meczu wyjazdowym Momentos. To rewanż za porażkę na swoim obiekcie z Walecznymi, w pierwszej rundzie tegorocznych rozgrywek. Zwycięstwo 4:1 sprawia, że Żywiec w dalszym ciągu trzyma się w miarę blisko czołówki. W ostatnim meczu tej rundy doszło do bardzo słabego spotkania Kulu z WMKP, które zakończyło się bezbramkowym remisem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum moja liga żużlowa Strona Główna -> Brindel Extraliga 2011-2012 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin