moja liga żużlowa

brindel

1. Michell Ajvansson - Szwecja
2. Rine Jonssen - Dania
3. Juan Vincent - Hiszpania
4. Petr Smardsson - Szwecja
5. Paweł Piskorski - Polska
6. Yannil Osmanovski - Gruzja
7. Mattias Nilsson - Szwecja
8. Mike Ovorish - USA
9. Mike Robson - Wielka Brytania
10. Romanh Kachovski - Rosja
11. Maciej Wójtczyński - Polska
12. Mathias Topenka - Czechy
13. Ivo Ivanović - Dania
14. Herve Tomasen - Dania
15. Lloyd Crouther - Australia
16. Lucjan Gościnny - Polska
17. Harry Torrebbenn - Australia
18. Alan Smisth - USA
19. Ivano Buija - Hiszpania
20. James Dinner - Wielka Brytania
21. Carol Fransson - Szwecja (za Lucjana Matyńskiego)
22. Hugo Lederson - Szwecja (za Filipa Smetrę)
23. Christopher Wheyne - USA (dzika karta)
24. Gary Blouer - USA (dzika karta)

brindel

I - ROBSON, Blouer, Gościnny, Torrebbenn
II - IVO, Dinner, Wheyne, Topenka (d4)
III - TOMASEN, Fransson, Kachovski, Smisth
IV - WÓJTCZYŃSKI, Lederson, Buija, Crouther

V - KACHOVSKI, Topenka, Gościnny, Crouther
VI - BUIJA, Smisth, Wheyne, Torrebbenn

VII - ROBSON, Lederson, Dinner, Tomasen
VIII - WÓJTCZYŃSKI, Fransson, Ivo, Blouer

IX - AJVANSSON, Osmanovski, Smardsson, Nilsson
X - PISKORSKI, Vincent, Ovorish, Jonssen

XI - BLOUER, Smisth, Kachovski, Dinner
XII - IVO, Topenka, Buija, Tomasen
------------------------------------------------

XIII - AJVANSSON, Robson, Ovorish, Topenka
XIV - NILSSON, Vincent, Blouer, Fransson
XV - LEDERSON, Jonssen, Osmanovski, Ivo
XVI - SMARDSSON, Piskorski, Smisth, Wójtczyński (t)

XVII - OVORISH, Wójtczyński, Fransson, Osmanovski (w2)
XVIII - BLOUER, Ivo, Topenka, Smisth

XIX - PISKORSKI, Ajvansson, Lederson, Vincent
XX - ROBSON, Nilsson, Jonssen, Smardsson

XXI - OVORISH, Smardsson, Ivo, Lederson
XXII - VINCENT, Jonssen, Wójtczyński, Blouer

XXIII - PISKORSKI (B), JONSSEN (C), Ovorish (D), Nilsson (A)
XXIV - SMARDSSON (A), VINCENT (B), Ajvansson (A), Robson (D)

XXV - JONSSEN (A), PISKORSKI (C), SMARDSSON (D), Vincent (C)

XXVI - JONSSEN (A), PISKORSKI (B)

1. RINE JONSSEN 25+3 pkt (0,2,1,2,2,3)
2. PAWEŁ PISKORSKI 20+2 pkt (3,2,3,3,2)
3. PETR SMARDSSON 18 pkt (1,3,0,2,3,1)
4. Juan Vincent 16 pkt (2,2,0,3,2,0)
5. Mike Ovorish 13 pkt (1,1,3,3,1)
6. Michell Ajvansson 13 pkt (3,3,2,1)
7. Mike Robson 11 pkt (3,3,2,3,0)
8. Mattias Nilsson 11 pkt (0,3,2,0)
9. Ivo Ivanović 8 pkt (3,1,3,0,2,1)
10. Maciej Wójtczyński 8 pkt (3,3,t,2,1)
11. Gary Blouer 7 pkt (2,0,3,1,3,0)
12. Hugo Lederson 7 pkt (2,2,3,1,0)
13. Carol Fransson 6 pkt (2,2,0,1)
14. Mathias Topenka 6 pkt (d,2,2,0,1)
15. Alan Smisth 5 pkt (0,2,2,1,0)
16. Yannil Osmanovski 5 pkt (2,1,w)
17. Romanh Kachovski 4 pkt (1,3,1)
18. Ivano Buija 4 pkt (1,3,1)
19. Herve Tomasen 3 pkt (3,0,0)
20. James Dinner 3 pkt (2,1,0)
21. Lucjan Gościnny 2 pkt (1,1)
22. Christopher Wheyne 2 pkt (1,1)
23. Harry Torrebbenn 1 pkt (0,0)
24. Lloyd Crouther 1 pkt (0,0)

Juan Vincent: Udało się wywalczyć ten upragniony tytuł i naprawdę ciężko jest mi opisać jak bardzo się z tego powodu cieszę. Niektórzy myśleli po nieudanym początku poprzednich rozgrywek, że już nie wrócę do czołówki. Udało mi się przełamać ten kryzys i udowodnić, że jednak ten złoty krążek mi się należał. Czuję ogromną ulgę i chęć dalszej jazdy. Na razie muszę skonsumować ten sukces a potem będę przygotowywał się do kolejnego sezonu, mam głód zwycięstw i nie chciałbym poprzestać na tym jednym mistrzostwie. Wiek nie stanowi dla mnie żadnej bariery.

Rine Jonssen: Ja zawsze wierzę w swoje zwycięstwo i nie przestałem wierzyć do końca. Gdyby tylko Michell ostatecznie dogonił Juana w biegu półfinałowym doszło by do kapitalnego barażu o podium pomiędzy aż trzema zawodnikami. Ale i tak muszę przyznać, że emocji było co niemiara, te końcówki sezonów są zabójcze. Cieszę się, że jestem w stanie opanować stres i wygrywać najważniejsze biegi. Wielkie gratulacja dla Vincenta za ten tytuł. Należał mu się.

Paweł Piskorski: Jestem bardzo rozczarowany a z drugiej strony szczęśliwy, że to już za mną. Ciśnienie miałem ogromne, ale niestety nie po raz pierwszy już doszczętnie zawiodłem. Jestem wkurzony na siebie bo w najważniejszych momentach nie dałem sobie rady z Rine. Gdybym wygrał z nim ten bieg finałowy to zostałbym mistrzem świata a w tym momencie przegrałem nawet srebro. No nic pozostaje mi powiedzieć to co mówię co roku, gratuluję zwycięzcom a ja postaram się znowu za rok.

brindel