Forum moja liga żużlowa Strona Główna moja liga żużlowa
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Superpuchar Titiru, 28.07.2012, Ostry Ząb

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum moja liga żużlowa Strona Główna -> Brindel Ekstraliga 2012-2013
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brindel
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 3:23, 28 Lip 2012    Temat postu: Superpuchar Titiru, 28.07.2012, Ostry Ząb

Beller - Credo 1:0 (0:0, 0:0, 0:0) - dogr.
- Wojatala 118
- sędziował: Rafał Lernicki, widzów: 10 tyś
- żółte kartki: Jacelczyk, Krążownik, Wiśniewski, Franszczak (Beller) - Szwertdop, Oktyvyrsk, Geli, Jones, Arte (Credo)

Bel: Franszczak - Sumernowski, Wiśniewski (91, Grinner), Jacelczyk, L. Pikawski - Delkanx (106, Wojatala), S. Marcinkowski, Mosać, Krążownik (46, Lezzar), Ciołkowski - Gręczyński - trener: Jacek Sołtysik

Cre: Pregunta - Geli, Witczewski, Oktyvyrsk, Romańczyk - Januszewski (85, Jones), Szwertdop (55, Pyzioł), A. Krasny, Prokasa - Arte, Rosejcarter (66, Laskowski) - trener: Frank Kerten

Pierwszy mecz sezonu 2012-2013, a w zasadzie mecz jeszcze domykający ubiegłosezonowe rozgrywki zakończył sie zwycięstwem Belleru. To spotkanie było sprawą wewnątrz "wybrzeżową" bowiem spotkały się w nim dwie ekipy z tego właśnie rejonu Titiru dodatkowo grając na boisku innej drużyny z tych okolic Mahni. Na trybunach pół na pół, po około 4 tysiące kibiców z Credo jak i Belleru oraz troszkę okolicznych fanów spragnionych dobrej, ekstraligowej piłki, nie oglądanej w Mahni już od kilku lat. W drużynie Więziennych w składzie jedna zmiana w porównaniu do poprzednich rozgrywek, a mianowicie dość niespodziewanie miejsce w podstawowej jedenastce wywalczył sobie pozyskany z Zegarkomu Adam Krążownik. Środkowy pomocnik mistrza kraju, nie grał jednak zbyt dobrze i już po przerwie Jacek Sołtysik wrócił do sprawdzonego wariantu z dwójką napastników a Lezzar zmienił Krążownika. W Credo również pewne zmiany, przede wszystkim w bramce nie ma już Waldemara Wisera, sprzedanego do Supperu, jest za to syn Francuza Heulieza Pregunty, grający już jako Polak, Mateusz. Oprócz niego w wyjściowym ustawieniu Credo także jeden z najlepszych snajperów naszej ligi, Lopu Arte oraz pozyskany z Vitu lewy obrońca Jacek Romańczyk. Credończycy mają bardzo ciekawą ekipę, która powinna w lidze osiągnąć znacznie więcej niż w poprzednich nieudanych rozgrywkach. Póki co Niebiescy znad morza postawili duży opór dwukrotnym z rzędu mistrzom Titiru, przegrywając dopiero w dramatycznych okolicznościach w końcówce dogrywki. Po raz kolejny niezastąpiony dla Belleru okazał się Mariusz Wojatala. Strzelec decydującej bramki w finale Ekstraligi 1,5 miesiąca temu. Wiele osób proponowało super Mario zakończenie kariery w tym momencie, gdy znalazł się na absolutnym szczycie. A tymczasem Wojatala pokazał, że wciąz może grać i wygrywać i absolutnie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Choć zapowiedział, że ten sezon będzie już jego ostatnim w karierze, w końcu na zakończenie tych rozgrywek będzie w przededniu 40-tych urodzin, niemniej nie możemy się dziwić jeśli skończy te rozgrywki ponownie jako wielki triumfator. Póki co więc, Beller jeszcze nie w najwyższej formie, ale wygrywa z Credo i zdobywa już swój trzeci w historii Superpuchar.

Jacek Sołtysik (trener Belleru): Mecz był dość ciężki, moi zawodnicy, którzy tak naprawdę dopiero wrócili z wakacji mieli ciężki test formy. Wiadomo, że wakacje mieliśmy najkrótsze ze wszystkich drużyn Titiru bo dopiero co skończyliśmy poprzednie wyczerpujące rozgrywki, a już musieliśmy ponownie stawać do walki o trofeum. Bardzo się z tego obrotu sprawy cieszę bo potwierdziliśmy, że wciąż to my jesteśmy najlepsi w Titirze. Będziemy chcieli tego dowieść po raz kolejny w Ekstralidze, choć rywalizacja będzie zacięta, bo jest bardzo wiele wyrównanych ekip. Jeszcze słówko o Mariuszu Wojatali, bo to w końcu o nim powinno się najwięcej dzisiaj mówić. Powiem jedno - fenomen.

Frank Kerten (trener Credo): To był mój debiut w oficjalnym meczu jako trener Credo i muszę przyznać, że nie było chyba najgorzej. Co prawda wiem, że to głupio brzmi w obliczu porażki, ale myślę, że naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Beller to w tym momencie zdecydowanie najlepsze drużyna w Titirze, totalny dominator, a jednak długimi fragmentami gry to my byliśmy lepsi i miałem nadzieję, że może jednak przechylimy szalę na swoją korzyść. Po raz kolejny potwierdziło się jednak, że Mario Wojatala to absolutny fachowiec w swojej dziedzinie. Czapki z głów.

Mariusz Wojatala (Beller): Trochę jestem cwaniakiem hehe, bo wchodzę na podmęczonego rywala i go dobijam. Oczywiście trochę jest w tym żartu, w moim wieku nie wytrzymałbym już kondycyjnie całego spotkania. Cały czas czuję się jednak na tyle dobrze, że mogę grać w piłkę i jak widać dawać drużynie dużo dobrego. To mój ostatni sezon w karierze i nie wyobrażam sobie aby nie był uwieńczony trzecim z rzędu, a moim już 5-tym w barwach Belleru mistrzostwem kraju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum moja liga żużlowa Strona Główna -> Brindel Ekstraliga 2012-2013 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin